Ostatnio wszyscy członkowie Wielkiej Czwórki wygrali swoje mecze, po dzisiejszym dniu wszyscy jak jeden mąż remisują. Arsenal zremisował 1-1 z Middlesbourgh, na wyjeździe. Rewelacyjny beniaminek Hull do 24 minuty niespodziewanie na Anfield Road wygrywał z Liverpoolem 2-0. Jednak od czego ma The Reds mają swojego kapitana, Steven Gerrard strzelił bramkę kontaktową w 24 minucie, a 8 minut później zapewnił remis. Wynik zakończył się podziałem punktów. Szansy dogonienia czołówki również nie wykorzystał Manchester United, który nie potrafił pokonać Tottenhamu na White Hart Lane, wynik 0-0. Na 8 meczy rozgrywanych w sobotę połowa z nich zakończyła się wynikami remisowymi.
Powrót na fotel lidera miała dzisiaj Chelsea Londyn. Jednak podopieczni Scolariego przegrywali do przerwy 1-0 z WHU. Honor The Blues uratował najlepszy strzelec Premiership Nicolas Anelka po wspaniałym podaniu Franka Lamparda(kopia podania do Drogby podczas finały F.A Cup w 2007 roku), który wyrównał na 1-1. Twierdza którą tak długo bronili kolejno Ranieri, Mourinho i Grant powoli przestaje być postrachem Premiership. Po raz kolejny Louis Felipe Scolari nie potrafi wygrać z ważnym dla zespołu przeciwnikiem, ponownie na własnym stadionie. Coraz częściej słuchać wśród fanów Chelsea Bring Back Mourinho, nawet Avram Grant miał lepszy bilans z czołówką niż bardziej utytułowany Brazylijczyk, który dzisiaj po meczu był wygwizdany. Ciekawostką był powrót żywej legendy The Blues Gianfranco Zoli, który zasiadł na ławce trenerskiej Młotów, został on ciepło przywitany przez kibiców Chelsea, a po końcowym gwizdku gratulował postawy każdemu zawodnikowi w niebieskiej koszulce. Mecz, który miał przywrócić piłkarzy z zachodniego Londynu na tron zakończył się porażką, Londyńczycy tracą 1 punkt do prowadzącego Liverpoolu i mają 5 punktów przewagi nad Manchesterem United mającym jeszcze zaległe spotkanie z Fulham.
Pożegnanie z Bloxem
6 lat temu
1 komentarz:
nie jest dobrze, co zrobic....mial byc lider, wszyscy zagrali pod nas a tu dupa. moze rzeczywiscie Scolari to nie trener na klub (przynajmniej nie na ten moment) z AG gralismy jak gralismy ale punkty byly...nie wiem gdzie lezy problem bo przeciez chlopaki nie zapomnieli jak sie gra..
z ocena wstrzymam sie po sezonie...lub jesli do jego konca nie wytrzyma LFS :P
szkoda ze Ferreira dzis nie zagral :( ;-) (sarkazm)
Prześlij komentarz